Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 4 grudnia 2024 20:01

Historie z londyńskiego metra rodem

Wszyscy chcemy po prostu dostać się z punktu A do punktu B. Ale londyńskie metro to coś więcej niż środek transportu - to szansa na rozsmakowanie się w londyńskiej rożnorodności i poznanie ludzi, którzy lubią wyróżniać się z tłumu. 
Historie z londyńskiego metra rodem
Źródło: Shutterstock

Większość ludzi, których spotkasz w londyńskim metrze, nie zwróci Twojej uwagi, o ile nie zrobią czegoś głupiego. Jeśli podróżujesz tym środkiem transportu regularnie, dobrze wiesz, że przeciętność jest ostatnią rzeczą, której należy się spodziewać. I zawsze znajdzie się ktoś, kto wybije się z tłumu.

Nikt nie wie, skąd u niektórych ludzi bierze się potrzeba wszczynania chaosu. Zwłaszcza, kiedy większość z nas próbuje po prostu dojechać w jednym kawałku do miejsca pracy z kubkiem kawy w ręku i słuchawkami na uszach.

Użytkownicy portalu Reddit postanowili niedawno podzielić się własnymi historiami o najgorszych typach pasażerów, których spotkali w londyńskim metrze. Każda historia jest na swój sposób wyjątkowa, ale jesteśmy przekonani, że większość z nas spotkała którąś z opisywanych osób przynajmniej raz. 

 

Pasażer-paranoik

 

"Stała przede mną na ruchomych schodach i spojrzała na mnie, gdy śmiałem się z czegoś, co przeczytałem na telefonie. Zaczęła krzyczeć, że robię jej zdjęcia i groziła, że wezwie policję".

"Powiedziałem jej, żeby śmiało wzywała, ale ona zdecydowała, że jednak lepszym pomysłem będzie podążanie za mną przez całą stację i wykrzykiwanie oskarżeń".

 

Dobry samarytanin

"Grupa chłopaków uznała, że żartowanie sobie z pijanego bezdomnego, który zasnął podczas podróży, jest świetną rozrywką".

"Moja przyjaciółka podjęła taktyczną interwencję, która zakończyła się tym, że ci sami chłopcy pomagali jej w znalezieniu schroniska dla bezdomnych i przepraszali za swoje zachowanie".

 

Złodziej podłokietników

"Usiadła obok mnie i zdecydowała, że może bezprawnie przejąć podłokietnik, który aktualnie był okupowany przez moją rękę. Po prostu położyła swoje ramię na moim".

"Bez powodzenia próbowała przez całą drogę wypchnąć moje ramię swoim. Nie wiedziała, że może i jestem mała, ale codziennie podnoszę ciężarki".

 

Popychacz 

"Próbowała wepchnąć się w kolejkę przed drzwiami do wagonu, odsuwając mnie ręką. Skomentowała głośno fakt, że nie przesunąłem się i nie dałem jej wejść pierwszej".

"To nie był jednak koniec. Głośno dała wyraz swojej frustracji, że stoję zbyt blisko niej w zatłoczonym metrze. Może miałem po prostu wtopić się w podłogę?".

 

Szybka i wściekła

 

"Przyłożyłam swoją oysterkę do czytnika przy wchodzeniu przez bramkę, ale coś poszło nie tak i zapaliło się czerwone światełko. Kobieta za mną zdążyła już jednak przyłożyć swoją kartę i bramka się otworzyła, umożliwiając mi przejście. Wpadła w furię i oskarżyła, że ją okradłam".

"Nie do końca wiedziałam co zrobić, więc zaproponowałam, żebyśmy poprosili pracownika TfL o pomoc w zwrocie jej pieniędzy. Ona wciąż jednak krzyczała, że wiszę jej £1,50 i że nawet nie jest mi przykro. Co mnie zdziwiło najbardziej, po chwili prostu uciekła w innym kierunku".

 

Wkurzony obywatel

"Ostatnio podczas godzin szczytu na Canary Wharf wagon był tak zatłoczony, że musiałem na chwilę wysiąść, aby wypuścić ludzi. Stałem przed drzwiami, zostawiając sporo miejsca dla wysiadających, po czym wróciłem do środka. Mężczyzna, który właśnie wszedł za mną, stuknął mnie wtedy w ramię, nazwał idiotą i zapytał czemu to zrobiłem".

"Nie wiem, o co mu chodziło. Zaproponowałem, że mogę iść w głąb wagonu, jeśli mu przeszkadzam, ale to nie pomogło. Całą drogę patrzył się we mnie swoim wkurzonym wzrokiem".

 

Złodziej miejsca

"Wracałem do domu z pracy, mnóstwo pociągów było odwołanych, więc wagony metra były bardzo zatłoczone. Stałem przy drzwiach, więc musiałem wysiąść, aby wypuścić osobę za mną".

"Kiedy to zrobiłem, kobieta za mną postawiła walizkę na kółkach na miejscu, w którym stałem, nie dając mi szansy wrócić. Musiałem czekać na stacji na następny pociąg".

 

źródło: https://londynek.net/


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze